I znowu jest! Wydrukowana, ciekawa i intrygująca - nowa Zadra, gdzie znów miałam przyjemność opublikować tekst, tym razem o wizerunku męskości w rodzimych produkcjach - głównie tasiemcowych :)
Swego czasu nie odnotowałam również druku w Ekranach - gdzie rozpływam się nad magnetyczną mocą polskich seriali, uwodzących pomimo tak fatalanych z reguły scenariuszy. Jeśli ktoś jeszcze nie ma - do Empiku marsz ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz