I znowu wielkie miasto. I znowu
prawnicy. No może nie tak znowu, bo Magda
M. skończyła się już dobrych kilka lat temu. Teraz nową twarzą warszawskiej
adwokatury jest trzydziestokilkuletnia Agata Przybysz. Od niedawna singielka. W
wyniku niefortunnego romansu, zostaje oskarżona o malwersacje finansowe, przez
co musi sprzedać mieszkanie (wartość ok. 800tys.), samochód i zlikwidować
lokatę. Wszystko po to, aby spłacić wierzyciela i uniknąć sądu dyscyplinarnego. W tym czasie zły-były szef obdzwania całą Warszawę, aby Agata nie mogła
znaleźć pracy, zatem dziewczyna, wraz z dwójką, znajomych zakłada własną kancelarię. I wtedy
wszystko się zaczyna.