niedziela, 18 grudnia 2011

Piękni, wojenni chłopcy

Z lekkim opóźnieniem, ale udało mi się wreszcie skończyć czwarty sezon Czasu honoru. I wbrew początkowym wpadkom i obawom -  nie zawiódł. Chłopcy nadal są piękni, dziewczęta dzielne, a Warszawa waleczna. Z pierwszym odcinkiem przenosimy się do 1944 roku. 

sobota, 17 grudnia 2011

Femka

Po dwóch latach ciszy powracam - już nie na łamy Kreatury, ale Femki. To bardzo przyjazne i bardzo kobiece miejsce :)
Zaczynam od omówienie filmu Jamesa Kenta The secret diaries of miss Anne Lister - o angielskiej pamiętnikarce, właścicielce ziemskiej, lesbijce, żyjącej nieomal równolegle do Jane Austen. Zapraszam do lektury najnowszego tekstu i poprzednich felietonów :)


sobota, 10 grudnia 2011

Inni


Taka scena. On i ona w salonie sukien ślubnych. Trzymają się za ręce. On: Zarobię na mieszkanie i zawsze będziemy już razem. Kupię ci białą suknię, która ci się podoba? Ona: Ta. Chowa się przymierzalni i wychodzi – w białej sukni i welonie. On: Wyglądasz, jak księżniczka, kocham cię, jesteś piękna. Delikatnie całuje ją w rękę.

To właśnie love story Maćka i Martynki. Tak, tego Maćka z Klanu. Maćka znają wszyscy -  Maciek „łazienka jest zamknięta” Lubicz to adoptowany (!) przez Rysia i Grażynkę chłopiec z zespołem downa.

niedziela, 4 grudnia 2011

Bez tajemnic

Spotkanie. Dwie lub trzy osoby grające w niebezpieczną grę emocjami – jedna strona chce je obnażyć, druga – ukryć. Sesje terapeutyczne mają w sobie coś perwersyjnego: zaproszenie obcej osoby do pogwałcenia najintymniejszej prywatności i jednoczesne stawianie jej oporu. 


sobota, 3 grudnia 2011

gazety lub czasopisma

I znowu jest! Wydrukowana, ciekawa i intrygująca - nowa Zadra, gdzie znów miałam przyjemność opublikować tekst, tym razem o wizerunku męskości w rodzimych produkcjach - głównie tasiemcowych :)


Swego czasu nie odnotowałam również druku w Ekranach - gdzie rozpływam się nad magnetyczną mocą polskich seriali, uwodzących pomimo tak fatalanych z reguły scenariuszy. Jeśli ktoś jeszcze nie ma - do Empiku marsz ;)

poniedziałek, 21 listopada 2011

Lans (prawie) po krakowsku


W ramach weekendowych doświadczeń kulturalnych i przerwy od kreacji krismasowych (w piątek AudioArt), wczoraj wieczorem zaserwowałam sobie seans z polskim kinem tj. Uwikłaniem. Trzeba było posłuchać znajomych i trzymać się z daleka od tego dzieła. Film zrobił na mnie tak wielkie wrażenie, że postanowiłam uformować kilka zdań wdzięcznej żółci i uraczyć nimi grono odwiedzających niniejszy blog.


sobota, 24 września 2011

Na dziecko zawsze jest dobra pora

Pomyśleć, że kiedyś chętnie oglądałam ten serial. 

Piątek, wieczór, TVP2, Na dobre i na złe. Polscy lekarze w typowo polskim szpitalu w Leśnej Górze. Od ostatniego odcinka, na jaki łaskawie spoglądałam, minęło już dobrych kilka miesięcy. Scenarzysta nadal nie istnieje, śpi albo jest zwyczajnie głupi i złośliwy. 

Wracając do dzisiejszego odcinka. Naprawdę nie rozumiem, czy wszyscy bohaterowie naszych seriali muszą doznawać nagłego upośledzenia umysłowego, kiedy pojawia się temat ciąży? 


poniedziałek, 19 września 2011

„Jesień kojarzy mi się z zastruganymi ołówkami” mówiła Kathleen Kelly w Masz wiadomość. I chociaż struganie ołówków i porządkowanie plecaka mam już niestety za sobą, jesień nadal jest dla mnie najmilszą porą roku, nieodmiennie oznaczającą początek. Stacje telewizyjne wracają, z potężną mocą atakując biednego widza rozmaitością nowych możliwości. Nie rozpoczęłam jeszcze w pełni przyklejenia do telewizora, aczkolwiek już sama myśl o Życiu nad rozlewiskiem przyprawia mnie o dreszcze.

wtorek, 23 sierpnia 2011

Jackie, jak mogłaś?!


Trzeci sezon Jackie jest doskonały. Akcja pędzi na łeb na szyję, zmierzając nieuchronnie ku Straszliwej Katastrofie. Katastrofie, przez którą wszystko się wyda, pościele się trup i nie będzie czego zbierać. Bohaterowie, których lubimy – migoczą drobnostkami, za które ich pokochaliśmy: Cooper i jego fejsbukowy ślub, Zoe blogująca

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Te piękne królowe

A więc koniec. Ostatni odcinek czwartej serii Tudorów. Przyzwyczaiłam się, oswoiłam, a teraz koniec. I żal. Przygoda z Tudorami, choć momentami zabawna i rozczarowująca, w ogólnym rozrachunku jest niewątpliwie pozytywna. 


Czwarta seria nie zaskakuje. Tak jak i wcześniej – króluje piękno i młodość, historia dzieje się przy okazji i nadal wybiórczo. Bo nie ma tu chorobliwej otyłości Henryka, tak potężnej, że musiał korzystać z maszyny, która „wciągała” go po schodach.

sobota, 6 sierpnia 2011

Happy birthday, Mr President


Wystarczyło mi jedno zdjęcie urokliwej Katie Holmes, aby w ciągu dwóch godzin rozpocząć ośmioodcinkową przygodę z The Kennedy’s. Czy to możliwe, aby biednej i udręczonej żonie scjentologa wreszcie trafiła się, inna niż reprezentacyjna, rola? Tak absurdalny pomysł wymagał błyskawicznej odpowiedzi. 

Historia rodziny Kennedy’ch jest fascynująca. Polityka, władza, seks, śmierć. Dużo śmierci. Nagłej, niespodziewanej, z cudzej ręki. Wiedzionej nienawiścią? Zazdrością? I jak właściwie wygląda życie za murami Białego Domu? Czy Pierwszej Damie podaje się herbatę a od zapinania sukienek ma osobnego służącego? Miniserial The Kennedy’s nie do końca próbuje odpowiadać na takie pytania. Zaglądamy do Białego Domu, poznajemy ludzi, ale mało tu smaczków, plotkarskich czy pornografizujących informacji. Jest przyzwoicie.


sobota, 9 lipca 2011

Straszny Saddam

Dom Saddama czekał na dysku już bardzo, bardzo długo. Zawsze na końcu listy Niezbędności Do Obejrzenia, mimo że to produkcja HBO i BBC. Cztery odcinki, każdy po ok. 56 min, rocznik 2008. I pomimo początkowego entuzjazmu, po ostatniej części okazuję się być jednak nieco zawiedziona i rozczarowana. Ale od początku.

Serial rozpoczyna sekwencja rozmowy Saddama z synami poprzedzająca ucieczkę przed nadciągającą obławą. W tym czasie żona i córki dyktatora pakują najpotrzebniejsze rzeczy. Wszyscy muszą zniknąć. To tylko wstęp, bo już za chwilę przenosimy się do roku 1979 – świadkujemy nocy, kiedy Saddam przejmuje prezydenturę Iraku. Potem pojawiają się kolejne akty gwałtu, wymordowanie opozycji, likwidacja najbliższych przyjaciół, a dalej – wojna z Iranem,

wtorek, 28 czerwca 2011

:)


Tak. To jest właśnie kryzys w związku. Mały (?) przestój, chwilowa separacja. Daliśmy sobie czas na przemyślenie. Ja i Ekran. Myślę, że w najbliższym czasie reaktywujemy nasz romans ze wzmocnioną namiętnością  :)
Tymczasem zapraszam do najnowszej Zadry, gdzie piszę o bohaterce Mad Menów – Pani Draper.




czwartek, 3 marca 2011

Gdzie jest barykada?


„Pełno tu bólu, czujecie to?” powiedziała pani detektyw szukając wyjaśnienia zbrodni, a potem: „To działa jak kuchenka gazowa? niesamowite" (zachwyt nad kuchenką elektryczną),  to tylko część smaczków, jakimi rozpoczął nas raczyć Patryk Vega w swoim nowym serialu Instynkt. Od dziś, co czwartek na TVP2, 21:45. 

środa, 16 lutego 2011

Na półmetku



Po pięciu odcinkach, czyli w połowie, piątego sezonu Big love mogę stwierdzić jedno – jest dobrze, choć mogło być lepiej. Niby wszystko w porządku, niby ciekawie, niby zaskakująco. A jednak nie do końca. Pojawia się wtórność, nieczytelność motywacji, niepewność celu działań. Postawy bohaterów polaryzują się, co upraszcza ich charakterystykę, ułatwia ocenę, a właśnie brak tej możliwości był do tej pory jedną z największych zalet Big love. Pokrętny splot miłości, tradycji, obowiązku i możliwości samorealizacji rozgrywający się na tle uwikłania w role społeczne, religijne i to, co nazywamy normalnością – to wszystko mamy i w piątym sezonie, ale już mniej świeże, mniej poruszające. 

Co się dzieje w piątym sezonie? Bill coraz intensywniej zajmuje się polityką, Margene po raz kolejny angażuje się w biznes sprzedaży bezpośredniej, Nicky przeżywa rozterki jako mama dopiero co odzyskanej córki, a Barbara pragnie święceń kapłańskich.

środa, 19 stycznia 2011

Rodzina po amerykańsku


Obraz szczęśliwej i idealnej rodziny żyjącej na przedmieściach w Stanach Zjednoczonych oglądaliśmy w kinie i telewizji wielokrotnie: uśmiechnięte twarze, dom, ogród, samochód. I witanie sąsiadów ciastem specjalnie upieczonym na ich powitanie. Wszystko urocze, uprzejme i bardzo akuratne. A pod tą skorupką niejednokrotnie dzieją się rzeczy mroczne, występne, czasem i nielegalne. 

Jedną z takich historii opowiada nam, choć nie po raz pierwszy, stacja HBO: 16.01.2011. wyemitowano pierwszy odcinek piątego sezonu serialu Big love.